Cały czas się doskonalę :). Prawie wszystkie pomysły, które rodzą się w mojej głowie, nie dają mi spać po nocach :). To nawet przyjemnie (nie śnią mi się koszmary), choć w tym bajkowym świecie, niełatwo jest się wyspać, a przecież rano, by zacząć nowy dzień, trzeba najpierw wstać z łóżka, najlepiej prawą nogą.
Powoli zaczynam się zastanawiać, czy to, że bezustannie robię maski, nie świadczy o jakiejś chęci ukrycia mojego prawdziwego oblicza. Lepiej, żeby to co robię nie zostało poddane analizie biegłego psychologa :). W każdym razie nie dam się łatwo zdemaskować. To co z pewnością jest mi ciężko ukryć, to moje braki w pisaniu. Mimo wszystko nie zamierzam się zniechęcać. Będę ćwiczyć, aż osiągnę stadium doskonałe :).
Z wizytą w kinie.
I tak dzięki moim dzieciom poznałam papugę z RIO, którą przeniosłam z kina do realnego świata :).
Papuga BLU
Źródło: zdjęcie http://www.tapetus.pl/127388,rio-niebieska-papuga-plaza.php